... ale nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy stworzyli specjalnie dla Ciebie nową, podobną ofertę. Napisz albo zadzwoń, a na pewno pomożemy!
Raja Ampat i Dolina Baliem wyprawa 12-27.10.2013
Zapraszamy na spotkanie z dziką przyrodą – zwiedzimy ją od gór po głębiny, uciekając od zgiełku i tłumu. Tak blisko natury, jak to tylko możliwe. Do miejsca, które następnemu pokoleniu być może będziemy mogli pokazać tylko na zdjęciach.
Termin pobytu na miejscu: 12-27/10/2013
Dni nurkowe: 6, nurkowania bez limitu
Na lądzie: trekking w Dolinie Baliem
Na Papui panuje klimat tropikalny. Spodziewane temperatury: 29-35 stopni przez cały rok. W nocy lub jak pada deszcz, temperatura spada o 2-3 stopnie, więc wciąż jest ciepło. Duża wilgotność powouje, że odczuwanie ciepła jest bardziej intensywne. Wystarczą letnie ubrania, najlepiej szybkoschnące oraz klapki. Sezon na Raja Ampat trwa cały rok, nie ma okresów deszczowych i suchych. Sierpień uznawany jest za czas najbardziej wietrzny.
W czasie tej wyprawy:
- zastanowisz się nad ochroną przeciwpożarową siedząc i jedząc w krytej strzechą chacie, z ogniskiem pośrodku
- przejdziesz stąpając ostrożnie po wiszących mostach nad spienioną rzeką, wyprzedzany przez dwie papuaskie kobiety truchtem niosące worki z cementem na głowie;
- wieczorną kąpiel odbędziesz w lodowatej rzece, oglądany przez lokalne plemię, które uważa mycie za zbędną czynność
- zakupisz co najmniej tuzin naszyjników – rękodzieła lokalnego – załatwiając przy okazji zarówno prezenty dla rodziny jak i 15 minut spokojnego wypoczynku przed chatą
- poczujesz się prawie jak w domu, gdy na lotnisku papuaskim usłyszysz w megafonie, po raz kolejny w tym dniu, że Twój samolot ma niewielkie, 3 godzinne opóźnienie
- już po pierwszym dniu nurkowym stwierdzisz, że zasady są po to, żeby je naginać i tym samym pozwolisz sobie na niedotykanie własnego sprzętu nurkowego poza wejściem i wyjściem z wody, podczas gdy sprzęt będzie codziennie pakowany, rozpakowywany, myty i suszony :)
- staniesz się mistrzem w zawisaniu w toni – na haku prądowym
- nabierzesz szacunku do lokalnych przewodników, którzy potrafią wypatrzyć pigmejskiego konika morskiego na koralowcu, który Ty przed chwilą dokładnie obejrzałeś nie znalazłszy niczego;
- przekonasz się, czy warto wisieć na skarpie pod wodą, walcząc z prądem i trzymając się małych, luźno leżących kamyczków, żeby zobaczyć wieczorny spacer rybki Mandarynki z rodziną;
- poznasz i pokochasz „hot mandi” po nocnym nurkowaniu;
- zamiast owiec będziesz liczył przepływające pod domkiem maleńkie rekiny rafowe;
- powiedzenia „niebo gwiaździste nade mną” oraz „kolejny dzień w raju” nabiorą nowego znaczenia, gdy będziesz leżeć w hamaku na tarasie nad rafą, popijając wieczornego drinka;
Uwaga: po takich wyprawach zalecamy wzięcie kilku dni urlopu w celu pogodzenia się z faktem powrotu do kraju. W tych dniach ważne będzie wsparcie przyjaciół i rodziny :)
Miejsce wyprawy: Indonezyjska część Papui: wyspa Kri w archipelagu Raja Ampat oraz Dolina Baliem.
Raja Ampat znaczy w lokalnym języku „Czterech Króli” i odnosi się do 4 głównych wysp archipelagu. Dzikie, prawie nietknięte cywilizacją przepiękne wapienne skały, porośnięte dżunglą a pod wodą najbogatsze na świecie rafy koralowe.
Wyspy Raja Ampat, oferują nurkowiska w jednym z nielicznych już miejsc na ziemi, gdzie wciąż jest dziko i można naprawdę obcować z naturą. Problemy takie jak zbyt intensywne połowy, zanieczyszczenie środowiska, blaknięcie korali, tłum turystów – są pojęciami obcymi w tym rejonie świata. Niezliczona ilość nurkowisk: od płytkich, piaszczystych zatoczek, poprzez laguny otoczone dżunglą po skaliste wysepki, gwarantują wiele podwodnych atrakcji. Żyją tu endemiczne gatunki pławikoników oraz manty, które na 3 nurkowiskach występują prawie zawsze. Jest całkiem normalne, żeby widzieć 10 -15 mant podczas jednego nurkowania w tym miejscu. Nawet „zwykłe ryby” robią tu niezwykłe wrażenie, gdy spotykamy ich niespotykane gdzie indziej ilościowo ławice. Nurkowie są powszechnie zauroczeni Papuą, mówiąc że „czegoś takiego się nie spodziewali”.
Dolina Baliem to wyprawa w góry – egzotyczny trekking. W ciągu 3 dni przejdziecie piękne górskie trasy, podziwiając po drodze zachwycające widoki. Program przewiduje 6-8 godzin marszu dziennie, po drodze przechodzi się zarówno po płaskich ścieżkach, jak i stromych zboczach, wiszących mostach oraz mija się wioski tubylców. Nocujemy w wioskach tubylczych – w chatach krytych strzechą. Całe jedzenie (a jeśli chcemy to i nasz bagaż) jest niesiony przez tragarzy, którzy wieczorem przygotowują smaczny posiłek. Dodatkiem do trekkingu jest spotkanie z tubylcami – górskimi plemionami, u których planowane są noclegi. Ludzie Ci żyją wciąż w prymitywnych warunkach, bez prądu i kontaktu z cywilizacją. Biali turyści są wciąż dużym wydarzeniem i nadzieją na prezenty: papierosy dla mężczyzn a cukierki dla niezliczonej ilości dzieci.
Poniżej harmonogram pobytu. Wyszczególniono wyżywienie, które jest wliczone w program wyprawy.
Pozostałe posiłki będziemy organizować wg upodobań.
| Dzień | Data | Program | Wyżywienie |
| Dzień 1 | 12/10/13 sb | Wylot z Polski. | |
| Dzień 2 | 13/10/13, nd | Przylot do Jakarty. Nocleg w hotelu. | |
| Dzień 3 | 14/10/13, pn | Przelot do Jayapury, nocleg w hotelu. | S |
| Dzień 4 | 15/10/13, wt | Przelot do Wameny, 1. dzien trekkingu, nocleg w chacie tubylczej w górach. | S, L, K |
| Dzień 5 | 16/10/13, śr | Trekking do Baliem Valley, nocleg w wiosce w górach. | S, L, K |
| Dzień 6 | 17/10/13, czw | Trekking do Baliem Valley, nocleg w wiosce w górach. | S, L, K |
| Dzień 7 | 18/10/13, pt | Trekking powrotny do Wameny, nocleg w hotelu. | S, L |
| Dzień 8 | 19/10/13, sb | Przelot do Jayapury, nocleg w hotelu. Zwiedzanie Jayapury lub nicnierobienie. | S |
| Dzień 9 | 20/10/13, nd | Przelot do Sorong i transfer na Kri. Po południu nurkowanie. | S, K |
| Dzień 10 | 21/10/13, pn | Dzień nurkowy na Kri. | S, L, K |
| Dzień 12 | 22/10/13, wt | Dzień nurkowy na Kri. | S, L, K |
| Dzień 13 | 23/10/13, śr | Dzień nurkowy na Kri. | S, L, K |
| Dzień 14 | 24/10/13, czw | Dzień nurkowy na Kri. | S, L, K |
| Dzień 15 | 25/10/13, pt | Dzień nurkowy na Kri. | S, L, K |
| Dzień 16 | 26/10/13, sb | Dzień lądowy na Kri. | S, L, K |
| Dzień 17 | 27/10/13, nd | Przejazd do Sorong, wylot do Jakarty, nocleg lub nocny lot powrotny do Polski. | S |
Wyżywienie:
Podczas trekkingu: wszystkie posiłki przygotowywane przez tragarzy i przewodnika z produktów, które będą nieśli ze sobą. Śniadanie i kolacja na ciepło, lunch w pudełkach ugotowany rano dostaniemy po drodze. Do picia woda, a rano i wieczorem gorąca kawa i herbata.
Podczas pobytu w resorcie Kri Eco: śniadanie, lunch, kolacja. Lunch często jest zabierany na łódź w jednorazowych pudełkach, aby go zjeść w przerwie między nurkowaniami. Posiłki są smaczne i zróżnicowane. Podawane są świeżo wyciskane soki owocowe oraz wiele „domowych” przysmaków, m.in. chleb pieczony na miejscu.
W Jayapurze, po trekkingu a przed wylotem na Kri lunch i kolacja we własnym zakresie – razem pójdziemy „w miasto” szukając nadających się do jedzenia lokalnych, papuaskich przysmaków.
NURKOWANIA:
Organizacja nurkowań: Nurkowania zorganizowane są w formie wyjazdów jednodniowych – rano wypływamy z wyspy Sorong i wracamy po południu. W pakiecie jest 6 dni nurkowych: 2-3 dziennie z łodzi + nielimitowane nurkowania z brzegu. Nitrox jest w cenie pakietu pod warunkiem posiadania uprawnień. Łodzie zabierają maksymalnie 10 osób. Łodzie to duże, zadaszone motorówki. Ze względu na silne prądy zwykle lokalny przewodnik skacze pierwszy do wody, aby sprawdzić siłę i kierunek prądu, a następnie grupa skacze do wody w miejscu, aby dryfować z prądem oglądając rafę.
Najlepsze miejsca:
Akber – najpiękniejsza znana mi rafa
Manta Point – nazwa mówi sama za siebie
Passage – nurkowanie w mangrowcach
Cele nurkowań: rzadkie gatunki fauny makro: pigmejskie koniki morskie, ślimaki nagoskrzelne, mandaryny, żabnice. Najbogatsza rafa koralowa na świecie z setkami gatunków koralowców.
Głębokości: rekreacyjne
Ilość nurkowisk: 300+
Średni koszt zanurzenia: 50 $
Sezon: przez cały rok; minimalnych opadów deszczu i fal można spodziewać się w sierpniu
raja_ampat08Dojazd: Samolotem do Sorong, stamtąd łódź safari lub motorówką do resortu na jednej z wysp archipelagu,
Odległości: od 10 minut do 2h płynięcia (dla nurkowań stacjonarnych)
Uwagi: Prądy od umiarkowanych do silnych.
Five Rocks – łagodnie opadający stok, piaszczysty, porośnięty obficie koralowcami od 15 metra do powierzchni. Bardzo duże gorgonie i ukwiały w soczystych, intensywnych kolorach pomarańczowym i fioletowym. Widziałam tam pigmejskiego konika morskiego (fioletowego), ustniczki, 2 duże barakudy, ławicę barakud żółtopłetwych, wargacze, plataksy.
Szczególnie interesująca była dla mnie płytka część, powyżej 5 metra znajdują się duże granitowe głazy tworzące wąwozy i przepływy z bardzo silnymi prądami szczelinowymi.
Przejrzystość: ok. 15 metrów
Prądy: słabe do bardzo silnych (w płytkiej części nurkowiska).
Wyspa Mios Kon otoczona pod wodą rafą koralową, opadającą dosyć stromo do ok. 26 metrów. Bardzo ładny ogród koralowy. W głębszych partiach żarłacze czarnopłetwe (black tip sharks), 2 carpet sharsk, 2 pigmejskie koniki morskie – jasnofioletowe, ślimaki nagoskrzelne. W płytkiej części rafa tworzy równinę, idealną dla fotografów: wiele gatunków krewetek, rzadki gatunek błazenka: czarny, z białym paskiem wzdłuż oka i żółtym grzbietem.
Przejrzystość: 35+
Prądy: brak
Carpet shark jest gatunkiem rekina, wygląda jak połączenie rekina i płaszczki (ponieważ należą one do tej samej gromady ryb chrzęstnych), pokryty cętkami w kolorze zielonkawo brunatnym. Czas pomiędzy polowaniami spędza wylegując się na rozłożystych talerzowych koralach (tam najczęściej go można spotkać), wtopiony niemal całkowicie w kolor tła) lub czasami w małych jamach. Żywi się planktonem i drobnymi skorupiakami.
Sleeping Baracuda jest mielizną na środku oceanu, od powierzchni do 12 metrów pokryta rafą koralową. Poniżej 12 metrów piaszczysty stok, pokryty niemal w 100% węgorzykami ogrodowymi, wystawiającymi łepki z piasku. Duże papugoryby wielkogłowe, w toni ławice tuńczykowatych, lucjanów, kobie. Na rafie ładne ślimaki nagoskrzelne.
Przejrzystość: 20+
Prądy: wokół skarpy słabe, na płaskim plateau bardzo silne;
Wyspa Arborek, to łagodnie opadający do około 20 metrów stok, poniżej piaszczyste dno. Ładne korale porastające skarpę, pigmejskie koniki morskie, ładne ślimaki. We wschodniej części nurkowiska olbrzymie koralowce przypominające 2 metrowe pieczarki, rozsiane obok siebie – bardzo ładny krajobraz. W toni polujące rekiny, tuńczykowate, lucjany, plataksy, wargacze, jaskrawoniebieskie neonki.
Przejrzystość: 30+
Prądy: słabe do umiarkowanych
Manta Point – nurkowisko składające się z dwóch części – równiny położonej na około 25 metrach, piaszczystej, oraz niemal pionowej skarpy, kończącej się na głębokości około 8 metrów pod powierzchnią, tworzącej doskonałe warunki jako stacja oczyszczania dla mant. Ekstremalnie silny prąd zrywający maski i wyrywający automat z ust. Pływające manty odwracają uwagę od ściany pokrytej bogato koralowcami. Przepiękne nurkowisko, przy dobrym przygotowaniu do prądów (np. przytrzymywaniu się na linach) niezapomniane spotkanie z tymi ogromnymi płaszczkami.
Przejrzystość: 20 metrów
Prądy: ekstremalnie silne
Akber – topografia typowa dla tutejszych nurkowisk, czyli piaszczysty stok, łagodnie opadający do około 36 metrów, bogato obrośnięty koralowcami. Widziałam tu żarłacze czarnopłetwe, wielkie barakudy, tuńczyki, napoleona oraz mniejsze: ustniczki we wszystkich możliwych odmianach, ślimaki, pipefish’e, ławice jednorożców, żółwie, rogatnice w kilkunastu gatunkach. Różnorodność życia, jakiej nie widziałam dotąd nigdzie indziej. Jedno z moich najlepszych rafowych nurkowań w życiu.
Przejrzystość: 35+
Prąd: umiarkowany
Cape Kri – jeden z krańców wyspy, na której mieszkaliśmy. Krajobraz typowy dla tych nurkowisk. W silnym prądzie, zaczepieni hakami o skały, oglądaliśmy polowania wielkich barakud, rekinów, a także ławice papugoryb wielkogłowych, małe ślimaki, żółwie.
Przejrzystość: 15 m
Prąd: silny
Kri Jetty (pomost) – rafa „domowa”, tuż pod pomostem. Nurkowanie tuż przed zachodem słońca. Czekamy 25 minut na małą rybkę mandarynę, która żyje w norkach, pomiędzy połamanymi koralowcami. Czekając obserwujemy ławice ryb szykujące się do spania pod pomostem: lucjany, barakudy, tuńczykowate, papugoryby wielkogłowe. Mandaryna z rodziną pokazała się przez chwilę. Niezwykłe ubarwienie tych ryb i ich wielkość – żadna nie miała więcej niż 4 cm – zapierają dech. Warto było poczekać.
Przejrzystość: 20m
Prąd: umiarkowany
Yenbraimuk – nurkowisko oddalone od resortu o 2 godziny płynięcia, element wyprawy całodniowej do Passage – zwężenia pomiędzy wyspami, w którym miało być sporo życia. Skarpa porośnięta koralowcami, ale stosunkowo ubogo, dużo ładnych ślimaków, krewetki, pigmejskie koniki morskie, carpet shark, papugoryby wielkogłowe. Ładniej w płytszych partiach rafy. Nurkowisko kończy się w konarach mangrowców.
Przejrzystość: 20m
Prąd: słaby
The Passage – wąski przesmyk pomiędzy dwiema wyspami, brzegi porośnięte mangrowcami, skaliste, płytkie dno i silny prąd, przypominający nurt rzeczny. Nurkowanie rozpoczęliśmy od zwiedzenia wpół zalanej pieczary, a po wyjściu z niej nasz przewodnik postanowił, nie wiadomo dlaczego, prowadzić nas pod prąd. Po 10 minutach podpłynęłam do niego i na migi, ale bardzo sugestywnie wyraziłam się o nim w mało delikatny sposób i kazałam natychmiast zmienić kierunek płynięcia. Ostatecznie zakończyliśmy nurkowanie i po przerwie zeszliśmy jeszcze raz, tym razem płynąc z nurtem. Nurkowanie bardzo przypomina płynięcie w rzecze o przejrzystości około 10 metrów; po drodze głównie wielkie rogatnice, przed którymi lepiej uciekać oraz sporo wielkich gorgonii. Silny prąd niesie nad skalistym dnem, ale przejrzystość jest zbyt słaba, aby podziwiać krajobraz.
Biorąc pod uwagę, że była to wycieczka specjalnie zaplanowana i dodatkowo opłacona i że zamiast niej mogliśmy zostać na rafie, uważam to miejsce za największe rozczarowanie wyjazdu. Znacznie bardziej ciekawy był krajobraz na lądzie – strzeliste, wapienne skały, wystające z wody i porośnięte dżunglą, z gdzieniegdzie malutkimi, bezludnymi plażyczkami
Przejrzystość: 10m
Prąd: silny
Co zabrać ze sobą na wyprawę:
W góry:
Ubrania: 1 para wygodnych butów, 1 para wygodnych sandałów, 5 par syntetycznych skarpetek, 2 pary krótkich i 2 pary długich spodni, 5 podkoszulków, 1 podkoszulek z długim rękawem, lekki polar. Ubrania z syntetycznych materiałów szybkoschnących są najlepszym wyborem. Koniecznie karimata i śpiwór na mniej więcej 15-20 stopni C.
Inne: mały podręczny plecak, aparat fotograficzny, krem od słońca, okrycie na głowę, odstraszacz na komary, środki przeciwbólowe, antyhistaminowe, plastry na drobne skaleczenia, mydło/szampon ulegające biodegeneracji.
Do resortu nurkowego:
Letnie ubrania, strój kąpielowy, klapki na spacer po dżungli, inne jw.
Ważne informacje:
- Ośrodek jest bardzo oddalony od specjalistycznej opieki medycznej. Weź ze sobą lekarstwa, które pomogą w nagłych, niegroźnych przypadkach: antyhistaminy, przeciwbiegunkowe, przeciwbólowe, na opatrzenie skaleczeń, na poparzenie słoneczne, krople do ucha/nosa, kurację antybiotykową.
- W ośrodku nie ma sygnału telefonii komórkowej ani internetu. Przygotuj rodzinę i znajomych na Twoją „sieciową” nieobecność przez 7 dni. Zostaw w domu nr telefonu kontaktowego na Kri – ważne wiadomości zostaną Ci przekazane a Ty w razie nagłej sytuacji również będziesz miał możliwość skorzystania z telefonu satelitarnego.
- Wymagane jest dla wszystkich uczestników wyprawy posiadanie:
- osobistego ubezpieczenia podróżnego, stosownego do rodzaju wyprawy, w tym ubezpieczenia nurkowego;
ochrony antymalarycznej, np. leku Malarone, który albo łykacie zapobiegawczo, albo posadacie w apteczce podręcznej kurację w i zażywanie w razie podejrzenia malarii;
aktualnych szczepień ochronnych: tężec, polio, żołtaczka (nie jest to wymagane prawem, ale zaleceniem opartym na zdrowym rozsądku – jedziemy w miejsca, gdzie standardy higieny mocno odbiegają od europejskich wyobrażeń) - Zalecane doświadczenie nurkowe: Stopień AOWD lub równorzędny.
- Warunki pod wodą: podczas rejsu odwiedzimy bardzo różnorodne nurkowiska, spodziewana widoczność 25-40 metrów, temperatura wody 26-29 stopni. 3mm długa pianka wystarczy. Można zabrać cienki kaptur. W wielu miejscach występują silne prądy morskie.
- Pełny sprzęt nurkowy jest dostępny do wypożyczenia po wcześniejszej rezerwacji. Dostępne są butle 12 i 15l o zaworach INT. Przejściówki DIN/INT dostępne na miejscu tylko po wcześniejszej rezerwacji – wypożyczenie jest płatne. Jeśli bierzecie swoje automaty zalecamy zabranie własnych przejściówek
- W resorcie są gniazdka elektryczne 220V do wtyczek takich jak w Polsce.
- Wiza. Polacy otrzymują wizę wjazdową 7 lub 30 dniową, która kosztuje odpowiednio 10 i 25 USD. Dodatkowo wymagane jest pozwolenie na pobyt na Papui załatwiane zwykle przed wylotem, a na miejscu za niewielką opłatą.
- Opłata wylotowa – na wszystkich lotniskach zróżnicowana, zależna od lotniska startu i lądowania.
- 4 fotografie paszportowe i kopie paszportu – będą potrzebne przy załatwianiu wejściówek. Prosimy o wcześniejsze przesłanie skanów paszportu w celu załatwienia formalności przyjazdowych.
- Karty kredytowe NIE są powszechnym środkiem płatniczym na Papui. Trzeba mieć pieniądze w gotówce w Rupiach, miejscami można płacić w USD.
Cena wyjazdu za osobę
Cena: 2900 EUR + przeloty ok. 5500 zł
PRZELOTY:
Po otrzymaniu imion i nazwisk do wstępnej rezerwacji przedstawiamy propozycje przelotów. Najlepiej kupić bilet Europa – Jakarta i stamtąd przelot do Sorong liniami lokalnymi, lub Europa-Kuala Lumpur, Kuala Lumpur-Makassar, Makassar-Sorong.
Płatności elektroniczne obsługuje eCard